Perforacja pętli przyśpiesza programy
14 maja 2010, 17:54Komputery powstały po to, by dać odpowiedzi na trudne logiczne pytania. I przez dziesięciolecia służyły właśnie temu celowi - precyzyjnemu rozwiązywaniu zadań. W ostatnim czasie sytuacja się jednak zmienia i coraz częściej jesteśmy skłonni poświęcić precyzję na rzecz prędkości.

Efekt Mozarta nie istnieje
12 maja 2010, 08:54W 1993 r. w magazynie Nature ukazał się szeroko dyskutowany artykuł Frances H. Rauscher z Uniwersytetu Kalifornijskiego w Irvine. Psycholog wykazała w nim, że samo słuchanie utworu Mozarta korzystnie oddziaływało na możliwości intelektualne studentów, którzy zaczynali osiągać znacznie lepsze wyniki w zadaniach angażujących orientację/wyobraźnię przestrzenną. W najnowszym badaniu akademicy z Uniwersytetu Wiedeńskiego obalają jednak mit efektu Mozarta.

Nie kłamał, ale książek nie oddawał...
19 kwietnia 2010, 09:20Przetrzymywanie książek wypożyczonych z biblioteki zdarza się nie tylko współcześnie i nie tylko przeciętnemu Kowalskiemu. Nowojorska New York Society Library ujawniła właśnie, że niemal równo 220 lat temu, bo 5 października 1789 r., w bibliotece na Manhattanie zjawił się Jerzy Waszyngton. Wypożyczył 2 woluminy, których nigdy nie oddał. Kara za zwłokę wraz z odsetkami i uwzględnioną stopą inflacji wynosi obecnie ok. 300 tys. dolarów.

Akceleratory cząstek znane są od dawna… naturze
16 kwietnia 2010, 08:16Wielkie akceleratory cząstek - duma ludzkiej myśli naukowej i inżynieryjnej. Okazuje się, że natura też potrafi tworzyć akceleratory i tworzy je często nad naszymi głowami. Podczas każdej większej burzy.
Można odwrócić skutki autyzmu?
9 kwietnia 2010, 11:44Amerykańscy naukowcy opracowali metodę diagnozowania autyzmu na podstawie próbek krwi. Stwierdzili również, że efekty tego zaburzenia mogą być w większym stopniu odwracalne niż dotąd sądzono. Wystarczy zastosować leki oddziałujące na metylację pewnych genów.

Syberyjski metan w powietrzu
5 marca 2010, 11:53Naukowcy odkryli, że na północy Syberii z dna morskiego uwalniają się olbrzymie ilości metanu - bardzo groźnego gazu cieplarnianego. Obecnie, nie wiadomo jednak, jego uchodzenie z zamarzniętego dna jest procesem naturalnym, który ma miejsce od dawna, czy też związane jest z ocieplaniem się klimatu.

Osy wyprzedziły Fleminga
3 marca 2010, 12:26W kokonach os grzebaczowatych z rodzaju Philanthus występują Gram-dodatnie bakterie Streptomyces. Wytwarzają one 9 antybiotyków, które zabezpieczają owady przed atakiem patogenów.

Kary dla pracowników Google'a
24 lutego 2010, 19:45Włoski sąd oczyścił trzech pracowników Google'a z zrzutu zniesławienia, ale skazał ich za naruszenie prywatności. Peter Fleischer, David Drummond i George De Los Reyes zostali skazani na sześć miesięcy więzienia w zawieszeniu. Czwarty oskarżony, menedżer Arvind Desikan, został uniewinniony.
Najwyższy pies świata
24 lutego 2010, 09:35Wielki George to dog niemiecki z Arizony w USA, który został właśnie wpisany do Księgi rekordów Guinnessa jako najwyższy pies świata. Waży aż 111 kg, a w kłębie mierzy 109 cm. Jego właścicielem jest David Nasser.

Z nudów można umrzeć (wcześniej)
9 lutego 2010, 09:43Ludzie, którzy uskarżają się, że ich życie jest wyjątkowo nudne, 2,5-krotnie częściej umierają z powodu chorób serca czy udarów niż osoby uznające życie za zabawne (International Journal of Epidemiology).